niedziela, 19 października 2014

RECENZJA ODKURZACZA PHILIPS PowerPro Active FC 8645


Bardzo sie ucieszyłam na wieść że zostałam jednym ze szczęśliwych wybrańców  którzy będą mieli przyjemność testować odkurzacz Philips PowerPro Active  FC 8645 . Z niecierpliwością oczekiwałam na  kuriera i cudeńko które do mnie zmierzało  i ......w końcu dotarł.

 Na jego widok nawet u synka w oczkach pojawiły się iskierki :) 
Pierwsze uruchomienie i ... w porównaniu do mojego starego odkurzacza PowerPro Active  to mały odrzutowiec. Nowoczesny designe czarny z przezroczystym  bardzo łatwym w opróznianiu  wyciaganym  pojemnikiem na kurz .Duże przyciski do uruchamiania odkurzacza i zwijania przewodu ( którego zasięg pracy odkurzacza łącznie z rurą wynosi 9 metrów i wreszcie problem z podłączanym  plątającym się przedłużaczem rozwiązany). Duże  zielone pokrętło z trzema trybami pracy odkurzacza 1) odkurzanie tapicerek 2) odkurzanie dywanów  3) odkurzanie twardych podłóg jak panele,terakota. Plusem  są  duże gumowe  koła  które nie hałasują kiedy ciagnie sie odkurzacz .
      Bardzo prosty w obsłudze ,plusem jest technologia  PowerCyclone 4   dzięki czemu mamy najdokładniejsze sprzątanie . Za sprawą prostego i gładkiego wlotu powietrze bardzo szybko wpada do  komory a zakrzywiony przepust  przyspiesza ruch powietrza w górę w komorze cyklonicznej  co powoduje  oddzielenie sie kurzu od powietrza . Kolejny plus  to Filtr  HEPA  (zdj. 4 ) wyłapujący mikroorganizmy które wywołują alergie    za sprawą technologii PowerCyclone i cyklonicznemu nadmuchowi filtr szybko się nie zapycha dlatego zdecydowanie dłużej i lepiej filtruje. Bardzo ważne jest też to  że można go myć   .                                        
Wydawało mi się że jak odkurzacz to tylko z workiem ale po testowaniu zdecydowanie stwierdzam odkurzacz bez workowy to jest to czego chcę . Jednym kliknięciem wyciągam pojemnik wysypuje zawartość pojemnika do kosza  wyciągam  filtr i  sam pojemnik wkładam pod bieżącą wodę 5 minut i pojemnik umyty  kładę na ściereczce aż obeschnie.                                           
  Zacznę od kolejnego plusa za  rurę teleskopową wyciąganą  i na dodatek aluminiowa co sprawia ze rura jest bardzo lekka :) Na górnej części znajduje się uchwyt na zapasowe ssawki szczelinową i do tapicerek (jak dla mnie rewelacja bo przy mojej sklerozie nie pamiętam gdzie je po ostatnim odkurzaniu odłożyłam )Przed rozłożeniem rura ma ok 56 cm długości  po rozłożeniu ok 92 cm  dodatkowo  plastikowa rura  uchwyt ma 50 cm ( dzięki czemu można dotrzeć w różne zakamarki  i łatwiej wyczyścić trudno dostępne miejsca)  co sprawia że odkurzając mogę sobie chodzić jak modelka po wybiegu bez żadnego bólu pleców czy kregosłupa  :) a nie jak wcześniej  odkurzając byłam zgarbiona jakbym jagody zbierała                   
                                    

Nasadka TriActive +   Nasadka stworzona do odkurzania dywanów jak i paneli,terakoty. Dzieki bocznym szczotkom możemy idealnie  odkurzyć przy   dolnych krawędziach mebli  jak i przy listwie przypodłogowej. Zmieniając przycisk  na tryb dywanowy  dzięki specialnie zaprojektowanej stopie która unosi włosie możemy idealnie usunąc kurz z wewnątrz dywanu . Przez duży otwór z przodu nasadki zostają wciągane  duże  jak i drobne cząstki kurzu, brudu.   Dodatkowy plus to również gumowe kółka i skrętna nasadka .W zestawie dodatkowo  ssawka szczelinowa i ssawka do tapicerek.
 TEST NASADKI  TriActive +
                                                          TEST FOTELOWY  SSAWKI SZCZELINOWEJ
Przy małym dziecku to normalne ze w takich miejscach ciężko dostępnych  znajdziemy płatki , chrupki , rozgniecione biszkopty także taki test ssawki szczelinowej  to był strzał w dziesiątkę  i jak widać test zdany idealnie przez odkurzacz Philips PowerPro Active FC 8645.              

                   TEST DYWANOWY             
           W tym teście obok siebie stanęły  odkurzacz  Philips PowerPro Active FC 8645 oraz mój stary odkurzacz  Philips Impact Plus FC 8384   jak widać z filmu Philips PowerPro Active  radzi sobie zdecydowanie lepiej  więcej zbiera za jednym pociągnięciem , mocniej wciąga  momentami to aż dywan podnosi do góry .Oczywiscie nie narzekam na swój stary odkurzacz bo służy mi parę latek ale test zdecydowanie  wygrywa Philips PowerPro Active.  
                                                                    TEST CIĄGU
 I tym razem do boju stanęły Philips PowerPro Active FC 8645 oraz Philips Impact Plus  FC 8384   po raz  kolejny  moc odrzutowca pokazał  PowerPro Active  zgadzam się ze słowami że to diabelnie mocna maszyna.

Kończąc testowanie  tego  cudeńka  mogę z czystym sumieniem polecać go innym   użytkownikom warto mieć w swoim królestwie taka maszynę bo odkurzanie z nią to sama przyjemność której nie chce sie kończyć  szybko. Odkad pojawił się do testowania Philips PowerPro Active wszyscy w rodzinie chcą odkurzać wczesniej chetnych brakowało :) Moja ocena końcowa  w skali od 1 do 10 to zdecydowanie 11 :)Polecam jak najbardziej  zakup odkurzacza Philips PowerPro Active  FC 8645. 





ZA SPEŁNIENIE WARUNKÓW TESTOWANIA  I RECENZJĘ ODKURZACZ  ZOSTAŁ U MNIE JAKO NAGRODA  :D

11 komentarzy:

  1. Wow ale świetna relacja. nabrałam ochoty na taki odkurzacz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow super recenzja i gratuluje nagrody .

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluje świetna recenzja .

    OdpowiedzUsuń
  4. doskonała recenzja, zachęca do kupna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetnie napisane :) Powiem Ci, że jestem zachęcona do zakupu!

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie odkurzacze sa idealne do małego mieszkanka, nie zajmują dużo miejsca a pochłoną prawie wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślałam, że kupno odkurzacza to nic wielkiego, że idzie się do sklepu, wybiera się i kupuje, ale niestety w moim przypadku tak nie było. Sprawdziłam mnóstwo różnych modeli, ceny, opinie i nie wiedzialam, na co się zdecydować. W końcu przyjaciółka podesłała mi link https://www.oleole.pl/odkurzacze-automatyczne.bhtml i tam udało się coś wybrać.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń