GOLONECZKA DUSZONA W PIWIE I NA WARZYWNEJ PIERZYNCE

   Już dawno jej nie robiłam  a że mąż uwielbia  postanowiłam zrobić na niedzielny obiadek  .....
Oczywiście od momentu jak wstawiłam ją do piekarnika  mąż truchtał  po kuchni   niecierpliwie  ale  jak wiadomo musiał sie uzbroić w anielską cierpliwość gdyż goloneczka dusi się ok 2,5 -3,5 godzinki (zależy od wielkości  golonek oraz od mięsa ) a zapach roznoszący się po kuchni  kusi niesamowicie .....

SKŁADNIKI :
3 goloneczki najlepiej przednie 
2 łyżeczki przecieru pomidorowego
350 - 400 gram warzyw (ja użyłam mrożonej włoszczyzny  słupki )
2 cebule małe 
4 ząbki czosnku ( jezeli dodajemy jeszcze  czosnku granulowanego to  wystarczą  2 ząbki )
Vegeta ,pieprz, papryka słodka ,czosnek granulowany  .
Olej.
Piwo 
                                                

    Golonki umyć osuszyć ręcznikiem opalić nad ogniem powtórnie umyć i przełożyć do  miski w której natrzemy przyprawami .  Osuszone golonki nacieramy czosnkiem , papryką , vegetą skrapiamy oliwą , wcieramy dłońmi przyprawy w golonki  i przekładamy do naczynia żaroodpornego  do którego dajemy  3 łyżki oliwy  , 3 łyżki wody i 250 ml piwa.

  Tak przygotowane golonki wkładamy do nagrzanego  do 180 stopni piekarnika i dusimy bez przykrycia od czasu do czasu podlewając  odrobina piwa i obracając golonki  . ok 2,5 - 3 godziny ( po 1,5 godziny mozna posmarowac przecierem golonki na wierzchu i obrócić je koncentratem na dół ) . Kiedy mięso staje się już miękkie a w skórę można wbić widelec   posypuje golonki warzywami  i dusze dalej aż warzywa będą  miękkie. 

                       TAK WYGLĄDAJA PO WYJĘCIU Z PIECA 

Ja po 3 godzinkach wyjęłam z pieca takie goloneczki  :) nie zdążyłam  nawet zawołać męża bo już stał za mną z talerzem , sztućcami  i  kuflem zimnego piwa :) 

                         SMACZNEGO ŻYCZĘ  :)