KAMPANIA RAMA Z MASŁEM I RAMA Z MASŁEM I SOLĄ MORSKĄ

Jak co dzień otworzyłam pocztę i  tytuł maila  od Talk Marketing  od razu rzucił mi się  w   oczy ale zarazem bardzo ucieszył :)                                                          
"Witamy w kampanii Rama z masłem"
Droga Talk Agentko, miło nam poinformować, że zakwalifikowałaś się do nowej kampanii dla produktu Rama z masłem.Już zapakowaliśmy dla Ciebie paczkę i niebawem dostawca zapuka do Twoich drzwi.Więc zaczęłam niecierpliwie wyczekiwać kuriera z paczuszką dla mnie .Wreszcie 5 pażdziernika kurier zapukał do moich drzwi z paczuszką  i po raz kolejny byłam bardzo zaskoczona  Talk Marketing przygotowuje świetne kampanie a zawartość paczek Talk Agentki  zaskoczy każdego :)
Rama zapakowana w  srebrną zamykaną na zamek torbę termiczną.
 

Paczka Talk Agentki zawierała  :
6 opakowań Ramy z masłem 225gr
1 opakowanie Rama z masłem i solą morską 225gr 
Informator Talk Agenta
12 ulotek do rozdania znajomym .
 TESTOWANIE :
Jak wiadomo margaryna Rama jest jedną z najstarszych i najlepszych marek na świecie . Ciesze się bardzo że mogłam wziąć udział w tej kampanii i testowanie rozpoczęłam od zapoznania się z informatorem i  rozdania Ramy oraz ulotek moim testerom .
Testowanie rozpoczęłam od Ramy z masłem i solą morską i ta Rama całkowicie zdobyła nasze serca ze świeżą bagietką smakuje wybornie zbędne sa jakiekolwiek  dodatki typy ser, wędlina.

Jak dla mnie Rama z masłem to numer 1  na rynku wśród margaryn z dodatkiem masła . Jest rewelacyjna nie czuć zapachu margaryny smak rewelacyjny maślany, delikatny,aksamitny  , rozsmarowuje się idealnie zaraz po wyciągnięciu z lodówki  nie spada z noża i jak na połączenie margaryny z masłem zawiera dużo bo aż 22% masła. Najwyższa jakość składników dlatego jest tak pyszna, zawiera naturalne aromaty z  masła zaczerpnięto delikatny i niepowtarzalny smak  a z margaryny  łatwość smarowania i oleje roślinne dobrej jakości .Kolejnym plusem jest to że można jej używać zarówno na kanapki jak i do smażenia. 
      OMLET NA SŁODKO  smażony na Ramie z masłem

Ostatnio używałam   Rama z masłem w kostce i użyłam jej do 
            ROGALIKI DROŻDŻOWE Z SEREM 

  Oraz do DROŻDŻOWEGO KWIATUSZKA Z NUTELLĄ

I szczerze powiem ze jestem zadowolona  bo Rama idealnie pasuje do kanapeczek , omleta czy wypieków  z czystym sumieniem polecam ją  wszystkim.

RAMA dostępna  w wariantach :
- Rama z masłem 225 gr 
- Rama z masłem i solą morską 225 gr 
- Rama z  masłem w kostce 250 gr 

SKŁAD -22% zawartości masła , olej rzepakowy,palmowy, mix tłuszczowy do smarowania 70% woda, maślanka, sól morska (0,4%), emulgator [lecytyny (słonecznikowe)] naturalny aromat (w tym mleko), kwas (kwas cytrynowy), substancja konserwująca (sorbinian potasu), barwnik (karoteny), witaminy A i D
  
CENA  - jeśli chodzi o cenę Ramy z masłem i Ramy z masłem i solą  waha się w granicach od 4,60 - 6 zł za opakowanie 225 gr.Uważam ze nie jest to dużo zwłaszcza za tak  dobrą jakość i rozkosz dla naszego podniebienia.

OPAKOWANIE - co dla mnie bardzo ważne  data z terminem ważności znajduje się na dekielku opakowania w widocznym miejscu. Na spodzie znajduje się tabela wartości odżywczych, waga  oraz skład.  Świetne, przezroczyste opakowanie idealnie się prezentuje na stole ale zarazem pozwala kontrolować ilość Ramy znajdującej się w opakowaniu, małe (Rama 225 gr) w sam raz dla jednej osoby  bez obawy ze się popsuje  ale również na rodzinny piknik czy inny wypad . Po zużyciu opakowanie można umyć i używać do przechowywania np: koperku w zamrażalce.

RAPORTY-w raportach wpisywałam opinie osób które testowały Ramę z masłem .Z opinii wynikało że są  zaskoczone i zadowolone z testowania , przede wszystkim z maślanego smaku Ramy. Osoby które używają masła  do smarowania pieczywa  były przekonane że otrzymały bagietki posmarowane masełkiem a nie połączeniem  margaryny z masłem .Bagietki z Rama smakowały im jak najbardziej zarówno jak Rama z masłem i solą morską .Od  dnia kampanii Rama gości na naszych stołach jak i na stołach znajomych , rodziny i tych którzy mieli możliwość testowania i przekonania się jak bardzo wartościowym produktem jest Rama z masłem .

ROGALIKI DROŻDZOWE Z SEREM

 UWIELBIAM ROGALIKI  Z MARMOLADA RÓŻANĄ ,NUTELLĄ , KONFITURĄ ZE ŚLIWEK , PORZECZEK  ALE TYM RAZEM POSTAWIŁAM NA TWARÓG I JESTEM POD OGROMNYM WRAŻENIEM BO MOJE DZIECIĘ JAK NIE JE TWAROGU TO  POCHŁANIAŁO ROGALIKI JEDEN ZA DRUGIM  I  STWIERDZIŁA ŻE BARDZIEJ SMAKUJĄ JEJ Z TWAROGIEM.

 NIE LICZĄC CZASU WYRASTANIA CIASTA ROBI SIĘ JE BARDZO SZYBKO  :)

 SKŁADNIKI :
     14 gr drożdży instant (2 małe paczuszki)
    szklanka ciepłego(nie gorącego)mleka
    mąka ok 1 kg (odłożyć szklankę maki na podsypywanie przy wałkowaniu)
     1 łyżka cukru waniliowego
    5 łyżek cukru                                                                                       3jajka                                                   
    180 gr margaryny roztopionej ciepłej ja użyłam Ramy z masłem w kostce.
    jajko do posmarowania rogalików 
MASA SEROWA :
600 gr twarogu półtłustego
3 żółtka 
2 łyzki cukru waniliowego 
ok 5-6 łyżek cukru pudru (mozna dodac ok 4 i sprawdzić mase czy jest słodka czy dodać więcej cukru pudru)
Twarogu nie mielimy  wszystkie składniki wrzucamy do miski i widelcem rozgniatamy .
WYKONANIE :
Do miski wsypujemy  mąkę  drożdże instant , ciepłe mleko ,margarynę, cukry,jajka wszystko wyrabiamy (ja wyrabiałam robotem )  i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Kiedy rozczyn urośnie i podwoi swoja objętość  wykładamy na blat zagniatamy  szybko ponownie  .Należy pamiętać że ciasto drożdżowe jest elastyczne i nie może być w nim zbyt dużo mąki .

 Dzielimy na 4 części, każdą cienko wałkujemy, wycinamy trójkąty, nakładamy masę serową na szerszej części trójkąta i zwijamy  w rogalik.
Rogaliki układamy na blaszce wyłożonej pergaminem, zostawiamy na ok 15 minut aż napuszą się nieco. Smarujemy roztrzepanym jajkiem. Pieczemy w temperaturze 220 stopni ok 15 minut.

  Jak rogaliki się zrumienią wyciągamy i zostawiamy do przestygnięcia (wiem że nie wolno ale ja lubię  je takie ciepłe najbardziej  z mleczkiem )

SMACZNEGO :)

DROŻDZOWY KWIATUSZEK Z NUTELLĄ

PRZEPIS NA TO CIASTO ZNALAZŁAM NA GRUPIE "CO DZIŚ NA OBIAD" CIASTO WYGLĄDA PIĘKNIE  I MIAŁO DUZO POCHWAŁ DZIEWCZYN KTÓRE JE JUŻ ROBIŁY  A ŻE W SZAFIE STAŁA NUTELLA WIĘC WZIEŁAM SIĘ ZA WYPIEK :D KIEDY WYJĘŁAM Z PIECA STWIERDZIŁAM ZE ZROBIĘ KAWUSIĘ I Z MĘŻEM SPRÓBUJEMY PO KAWAŁECZKU :D TEN KAWAŁECZEK BYŁ TROSZKĘ WIĘKSZY BO ZOSTAŁO MNIEJSZE PÓŁ TAK PYSZNE  JEST TO CIASTO :D :D

SKŁADNIKI :
500 gr maki
2 jajka
180 ml mleka
 4 łyżki  cukru
1,5  -2 łyżki cukru waniliowego
30 g masła 
30 g świeżych drożdży
Nutella 
dodatkowo 1 jajko do posmarowania 
WYKONANIE:
 Mąkę przesiać przez sitko zrobić dołek wrzucić rozkruszone drożdze , ciepłe mleko, ciepłe roztopione masło ( może być Kasia równiez ) . Jajka ubite z cukrem wlać do mąki  wyrobić ciasto i odstawić aż podwoi swoją objętość .Ciasto wyłożyć na stolnicę. Podzielić na 4 równe części. Każdą część cienko rozwałkować. Powinna mieć śr. ok 24 cm ( ja na papierze do pieczenia odrysowałam sobie dolna cześć tortownicy 24cm )Pierwszy placek posmarować  nutellą  ( nutelle przełożyłam 4 duze łyzki do miseczki i  w mikrofali roztopiłam troszkę aby była bardziej lejąca  lepiej sie smaruje)położyłam na niego drugi rozwałkowany placek posmarowałam nutellą ,przykryłam trzecim plackiem również posmarowanym nutellą i na to położyłam ostatni place  drożdżowy . Na wierzch położyłam spód od tortownicy odkroiłam ciasto wystąjace za brzeg tortownicy i odłożyłam na bok. 

 Ciasto pokroić jak tort, na 16 kawałków, pozostawiając nie naciętą część od środka. Każdy wycięty kawałek przekręcić 2 razy. Jeden kawałek w prawo, drugi w lewo, trzeci w prawo, czwarty w lewo itd (patrz na zdjęciu). Przekręcone kawałki połączyć po dwa brzegami. Ciasto z papierem do pieczenia przełożyć do formy od tarty , przykryć  i pozostawić do napuszenia ok 15 minut. Wierzch ciasta posmarować rozmąconym jajkiem. Piec w nagrzanym piekarniku (180C) ok 20 minut.
Z odkrojonych skrawków ciasta   skręciłam jeszcze takiego warkocza również smakował bosko  :D

    
              POLECAM  I SMACZNEGO :D

CHLEBEK PITA

BARDZO PROSTE I SZYBKIE W WYKONANIU (POMIJAJĄC CZAS KIEDY CIASTO MUSI WYROSNĄĆ ) A JAKIE SMACZNE :) PYCHAAAAAAAA  RODZINKA JUŻ SIĘ UPOMINA O KOLEJNE  CHLEBKI PITA.

PIERŚ Z KURCZAKA ZE SZPINAKIEM W CIEŚCIE FRANCUSKIM

SZALEŃSTW Z CIASTEM FRANCUSKIM CIĄG DALSZY ;) TYM  RAZEM  W KIESZONKĘ  Z PIERSI KURCZAKA WDARŁ SIĘ SZPINAK Z SEREM ŻÓŁTYM........

SKŁADNIKI :
2 piersi  
1 op. ciasta francuskiego
1 op. szpinaku 
3 ząbki czosnku
sól,pieprz
zioła
ok 100 gr startego sera żółtego 
1 jajko do posmarowania ciasta 
WYKONANIE :
Umyte i osuszone  filety nacieram oliwą a następnie przyprawami solą ,pieprzem, ziołami,papryką i odkładam na godzinkę do lodóweczki aby pierś przeszła przyprawami .

W tym czasie  przygotowuje szpinak . Wrzucam go na patelnię  dodaję czosnek przecisniety przez praskę doprawiam do smaku i duszę aż odparuje.Tak przygotowanym farszem nadziewam kieszonki z piersi i dodaję ser żółty .  Po godzince rozkładam ciasto francuskie przekładam je na papier do pieczenia dzielę równo na pół . Na środek jednej i drugiej układam części ciasta  układam  pierś  ciasto francuskie z prawej i lewej strony nacinam paski o szerokości ok 1,5 cm i na przemian zakładam na pierś raz lewy pasek ciasta raz prawy pasek ciasta. Jak widać na zdjęciu jeden warkocz posypałam ziołami  prowansalskimi następnym razem posypię wszystkie bo smakują z ziołami bosko. 

Tak przygotowane  piersi piekłam przez ok 35-40 minut  w 200 stopniach . Wystarczyło 10 minut  aby po nich śladu nie zostało  :) ....no może prócz brudnych talerzy  :D

                                                  SMACZNEGO:)