Gofry do tej pory kojarzyły mi się z wakacjami z urlopem .... Mimo ze miałam gofrownicę w kształcie serduszek to nigdy ale to nigdy nie było szansy aby wyszly tak pyszne jak te jedzone podczas wyjazdów :) Postanowiłam że najwyższy czas zmienić swoja "gofrownicę" na sprzęt z większą mocą bo to jest bardzo ważne jeśli chodzi o gofry . Kupiłam gofrownicę MpM z mocą 1400 W i ciesze się bo teraz kiedy rodzinka ma ochotę to robie gofry takie prawdziwe chrupiące :)
SKŁADNIKI :
360 gr mąki
4 jaja
1 łyzeczka proszku do pieczenia
100 gr cukru
szczypta soli
300 ml wody gazowanej
110 ml oleju
WYKONANIE :
Do miski wybijam białka ubijam z szczyptą soli na sztywna pianę . W drugiej misce zółtka ubijam z cukrem dodaje wodę i olej mieszam wszystko razem dodaję na końcu mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i miksuje do połączenia się składników . Na koniec drewniana łyżka dodaje ubite białka i delikatnie mieszam łyżką konsystencja ciasta ma być gęsta a zarazem puszysta dlatego dodając piane mieszamy łyzką . Nagrzaną gofrownicę smaruje pędzelkiem delikatnie zamoczonym w oleju. Bardzo ważne aby gofry po wyjeciu studzić na siatce ( może być siatka z wyposażenia piekarnika ) nie wolno układac jeden na drugim .
Gofry z bita smietaną , polewa czekoladową , frużeliną wiśniową i jagodową .
SMACZNEGO :)
No i narobiłaś mi wielkiej ochoty na gofry:P
OdpowiedzUsuń