Pyszne .... ciasto czekoladowo-migdałowe ..... a w nim gruszki pachnące cynamonem i anyżem.... idealna porcja słodkości do pysznej kawusi w te jesienne chłodne wieczory ....
Składniki :
Gruszki 5 sztuk
1,5 laski cynamonu
1-2 gwiazdki anyżu
240 gr. cukru
1,5 litra wody (gruszki powinny być przykryte wodą)
sok z połowy cytryny
100 ml Amaretto
Wykonanie :
Wodę wlewamy do rondla dodajemy cukier,anyż ,laski cynamonu, sok z cytryny,amaretto . Wszystko to wstawiamy na ogień do zagotowania się zalewy w tym czasie obieramy gruszki ze skóry( pamietając aby nie obcinać ogonków ) obrane gruszki obcinamy na dole delikatnie aby stały równo następnie nożykiem od dołu delikatnie wydrążamy gniazda nasienne .
Tak obrane i wydrążone gruszki wkładamy do gotującej się zalewy zmniejszamy ogień i delikatnie gotujemy do miękkości sprawdzając widelcem ostrożnie czy są miękkie ale trzeba uważać aby nie rozgotować .Miękkie gruszki wyciągamy na talerzyk aby przestygły.
Ciasto składniki :
5 jajek
150 gr. cukru
120 gr. Palma z Kruszwicy
70 ml Amaretto
30 gr. mąki pszennej
2 łyżki kakao
150 gr. czekolady gorzkiej
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
100 gr migdałów mielonych.
Wykonanie :
W miseczce nad parą wodną umieszczamy kawałki czekolady oraz likier po rozpuszczeniu się czekolady mieszamy aż uzyskamy jednolita masę .Gotowa masę odstawiamy do ostygnięcia a w tym czasie ucieramy mikserem cukier z Kasią na puszystą masę kolejno dodajemy po jednym jajku i miksujemy następnie dodajemy masę czekoladową , kakao i miksujemy do uzyskania jednolitej konsystencji. Na koniec dodajemy przesiana mąkę z proszkiem do pieczenia i delikatnie mieszamy drewnianą łyżką . Dno tortownicy 26cm wykładam papierem do pieczenia na to wylewam ciasto na cieście układam gruszki.
Wkładam do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika na 40-45 minut (można sprawdzać patyczkiem )
SMACZNEGO :)